Przejdź do głównej zawartości

Seria Psychole „Nikita” i „Nataniel” - Agnieszka Kowalska - Bojar

„Nikita” i „Nataniel”



Mężczyźni, których nie chciałabym spotkać w prawdziwym życiu. Psychole, popaprańcy, sadyści i poprostu gnojki jakich mało.


I o tyle, o ile pierwszego z nich mogę spróbować zrozumieć (nie wytłumaczyć ani rozgrzeszyć), to drugiego sama bym zaj .. (przepraszam ale tylko takie słowo ciśnie się na usta, wiedząc co robił i jak traktował innych, zwłaszcza kobiety). 


Autorka w serii Psychole, dała popis okrucieństwa, bestialstwa i wręcz sadystycznego katowania i torturowania.


To nie są lekkie książki. To nie są książki dla każdego ! Te książki bolą .. tną serce i dusze na milion krwawiących kawałków .. 

Nie sięgajcie po nie, jeśli wiecie, że się później nie pozbieracie. I nie jest to chwyt reklamowy ! One naprawdę są mocne !


Ja czasem lubię wejść do mroku by docenić jasność .. ale nie powiem, że nie zrobiły na mnie wrażenia.


Autorka dała czadu łamiąc wszelkie konwenanse i tematy tabu. Aczkolwiek wszystko o czym przeczytacie w książkach się dzieje .. to się naprawdę dzieje .. w realnym życiu również .. i to przeraża najbardziej. 


Pierwsza książka czyli „Nikita” nieco bardziej mi się podobała. Jest mocno ale jest nadzieja .. 


Czy Nikita się ogarnie ? Czy jest ktoś kto sprawi że „zmięknie” ? Czy ktoś go okiełzna ? Czy wogóle psychopatę da się ogarnąć ? 


Nie brakowało tu okrucieństwa ale i trochę humoru też się znalazło. Dialogi głównych bohaterów (Nikity i Iwony) zasługują na oklaski. Naprawdę głośno się śmiałam gdy czytałam te ich potyczki słowne. Do tego pasja .. pożądanie, namiętność .. i możliwe że miłość ? ;-)


Za to „Nataniel” wywoływał na moim ciele dreszcze. Musiałam przetrawiać wszystko co tam przeczytałam i zastanawiać się, czy dam radę przeczytać więcej. Tu nie było nadziei .. tu była beznadzieja .. 


Cierpienia których żadna z nas (kobiet) nie chciałaby doświadczyć, wszechobecny ból łamiący nie tylko ciało i serce a finalnie .. Eh nie chce zdradzać szczegółów ale zakończenie wbija w fotel i pokazuje, że kto się „ujem” urodził, „ujem” zdechnie. 

Tylko żal tych, które tego „uja” musiały spotkać ..


Bo są ludzie którzy się nie zmieniają .. bo nie  chcą, bo nie potrafią, bo tak im wygodniej.


Podsumowując, książki robiące wrażenie. Mocne i okrutne ale dające do myślenia. I jak pisałam wyżej, nie dla każdego. Więc dobrze to przemyślcie żeby potem nie było rozczarowania czy obrzucania błotem. 


I nie oceniajcie autorki przez ich pryzmat, bo to jak oceniać aktorów przez pryzmat tego kogo zagrali. Oceniajcie książkę jak oceniacie grę aktorską. O to jedno Was proszę.  


I uważajcie na siebie zawsze i wszędzie. Tyle ode mnie ;-)


Zapraszam do galerii :










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Do kwadratu” - Anna Sobańska

„Do kwadratu”- Anna Sobańska „Poezją można wszystko najlepiej wyrazić. Wiersze nadają się do każdej sytuacji. Nazywają rzecz po jej najbardziej zawiłym imieniu, a jednak są zrozumiałe” Elias Canetti „Do kwadratu” to zbiór wierszy, które Anna Sobańska stworzyła na przestrzeni kilku lat.  Autorka w swoim tomiku poezji wyraża cały szereg emocji i doznań. Skłania nas do refleksji a czasem rozśmiesza.  Weźmy taki wiersz „Mądrości cioci Kloci”. Każdy z nas ma taką osobę w rodzinie, która zawsze wszystko wie najlepiej i zawsze się do wszystkiego wtrąca. „Kochana, tak patrzę i ... chyba troszeczkę utyłaś. Czy może w końcu, po latach, udało się, zaciążyłaś ? Chłopczyk, dziewczynka ? Jakie imię dacie ?  A może w planach  już drugie macie ?” Ja zazwyczaj poezji nie czytam .. ale że trafiła się okazja to postanowiłam skorzystać. Wzięłam udział w book tourze organizowanym przez Ewelinę z bloga  Zaczytana Ewelka I tak się złożyło, że tomik dotarł do mni

„Za ścianą ciszy” - Anna Ziobro

 „Za ścianą ciszy” Anna Ziobro  „Za ścianą ciszy” Anny Ziobro, to książka pełna emocji .. zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych .. poruszająca problem utraty słychu i sytuacji z tym związanych ..   "(....) nigdy nie myślała, że może być tyle rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń i cisze, które wznosiły mury."  Jest odrzucenie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, jest złość, żal i rozgoryczenie ..  Ale książka daje nadzieję .. pokazuje, że można z tym żyć a nawet być szczęśliwym  ☺️ Fakt, faktem ale na początku główna bohaterka mocno mnie irytowała. Rzekłabym nawet „wkurzała”. Piękna, młoda, utalentowana .. a przez swoją „cechę”, bo wadą bym tego nie nazwała, spotykała się z jakimś dupkiem  🤬 Rezygnowała z siebie bo jakiś gnojek ją wybrał .. a przecież ona tak „biedna, upośledzona” to trzeba za

„Okruchy samotności” - Anna Ziobro

  „Okruchy samotności” Książka dzięki której czujemy .. dużo .. Emocje grają tutaj główną rolę .. i już nie będzie tylko nostalgicznie, smutnie czy euforycznie ale nawet odrobinę strasznie. „Okruchy samotności” to kontynuacja losów Julii znanej z książki „Tysiąc Kawałków”, i o tyle, o ile tam jej nie polubiłam, a nawet mnie wkurzała, o tyle w tej części zaczęłam ją rozumieć .. a nawet ciut polubiłam. Autorka zaserwowała nam naprawdę dobrą historię, z nowymi bohaterami i nowymi wątkami. Przez książkę idzie się jak burza, a kolejne fragmenty zaskakują i mimo wszystko skłaniają do refleksji. Bo pozory mogą mylić .. Bo nie zawsze pierwsze wrażenie jest tym właściwym .. Oczywiście nie braknie też starych znajomych ;-) Pojawi się Bartek i .. nie zdradzę nic więcej .. Czy Julia ułoży sobie wreszcie życie ? Czy wystarczy jej siły i cierpliwości, by na nowo je zbudować ? Wszyscy wiemy że kobiety to silne babki. Mamy determinację i upór, których wielu mężczyznom brakuje. Dlatego tak kibicowałam