„Jesteś moją zagadką. Honey.” - Nana Bekher
Brzmi słodziutko nieprawdaż ?
Ale ta historia tak słodziutka nie jest .. pełna jest za to pasji, pożądania i namiętności. Nie brakuje tu ognia, pokus i dobrego sexu.
"Zbliżył swoje usta do moich i delikatnie przejechał językiem po mojej dolnej wardze. Cicho jęknęłam, czując, jak moje serce przyspiesza. Jedynie, czego pragnęłam, to się w nim zatracić."
Ale jak to u Nany Bekher bywa, nie jest ani banalnie, ani przewidywalnie. Mamy tajemnice, mamy zwroty akcji i genialnie wykreowanych bohaterów.
A wszystko zaczyna się od pewnej znajomosci zawartej w klubie ..
Później nic już nie jest oczywiście. Domysły, igranie z ogniem .. przepychanki i akcja w stylu „kto się czubi ten się lubi” .. tylko czy aby napewno ?
Bo może ktoś, bierze kogoś, za kogoś innego .. a finalnie i tak chce kogoś innego ?
Autorka tak sprytnie rozwija historię, że nie wiadomo kiedy książka się kończy. A my chcemy więcej.
A bohaterowie ? Hmmm tacy do schrupania bym rzekła ;-) Nicholas to prawdziwe ciasteczko. Inteligenty, zadbany, na wysokim stanowisku .. taki facet z klasą i kasą.
Honey, atrakcyjna acz bardzo ambitna Pani architekt. Ponętna i sexowna ale równocześnie taka poukładana, roztropna i inteligentna babka. Lubię takie silne kobiety. Mogłabym się z nią zaprzyjaźnić :-)
On jest jej szefem .. ona jego pracownicą ..
Czy z tego może wyjść coś więcej ? I jak to się skończy dla obojga ?
Czy dadzą sobie wogóle szansę ?
Przyznam Wam, że książka mnie porwała. Była nieodkładalna ! Z zapartym tchem śledziłam co tam dalej się wydarzy a nie powiem, nie brakowało zwrotów akcji.
W książce mamy też kilka wątków pobocznych, na tyle delikatnych, że nie wprowadzają zamieszania a jedynie wzbogacają historię.
Sama ona opowiadana jest z dwóch perspektyw - Holly i Nicholasa. Dzięki temu znamy ich myśli i emocje. Wiemy co czują i czego pragną .. a to nie zawsze są grzeczne myśli hi hi ;-)
Podsumowując, książkę polecam bardzo. A za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Nanie Bekher 💕
Komentarze
Prześlij komentarz