Przejdź do głównej zawartości

„Teraz mogę wszystko” - Natalia Popławska

„Teraz mogę wszystko”



Przyznam Wam, że ten debiut ubawił mnie do łez. Niby literatura erotyczna, ale płakałam ze śmiechu .. No dobra, trochę ognia, pasji i pożądania też tam było 😉


Historia Madelaine to jakby żywcem wyjęta z mojego życia. Kobieta po rozwodzie, która w końcu czuje, że żyje .. której nic ani nikt nie ogranicza .. która w końcu może wszystko ! 


„Stało się, znów byłam singielką, a tak naprawdę to rozwódką i samotną matką. Ale słowo „singielka” brzmiało zdecydowanie lepiej. Wolna (…). W końcu mogłam robić, co mi się podoba (…).”


Tylko czy to „wszystko” wystarczy by być szczęśliwą ?


Ja główną bohaterkę pokochałam z całego serducha i mocno jej kibicowałam ❤️


Energetyczna, wygadana, lekko popieprzona ale przede wszystkim mega pozytywnie zakręcona  i otwarta na wszelkie szaleństwa .. 


Jednym z nich były jej tatuaże .. „uj” że się mamusi nie podobały .. Ona wciąż robiła nowe a pomysły na nie miała mega 🔥


Jednym z nich miał być „ZING” ..


A gdyby ktoś nie wiedział co to ? To dla wyjaśnienia :


"Dwa nietoperze w nocy się spotkały i nagle 'Zing' już się zakochały. Wiedziały, że będą razem już cały czas, bo w życiu takie 'Zing' zdarza się raz. Gdzieś tam jest twoje 'Zing'- nie przegap go. " ~ Hotel Transylwania 


No i miała Ci Ona dwóch adoratorów .. Jednego sama sobie ogarnęła, całkiem przez przypadek, drugi zaś ogarnął się sam .. i był jej tatuażystą .. 


Pan nr 1, nazwijmy go „przypadek”, nawinął się po nieudanej randce z pewnym gościem, z pewnego portalu .. a że tamten okazał się „tępym ujem” to Madelaine dała szansę Panu z windy 😉


Jeśli zaś chodzi o Pana tatuażystę, to wciąż leżę ze śmiechu, gdy wracam wspomnieniami do książki i mojego pewnego tatuażysty 🙈😂


On też nie wstawał przed 12 .. i wszystkie laski musiały być jego 😉 Obiekt westchnień wielu kobiet .. ale nie każda miała możliwość dostąpić tego jakże „wątpliwego” zaszczytu 🤣😂😅


Charakter też „Ideolo” jak mojego .. wszystko musiało być po jego myśli .. 


Nawet wygląd się zgadzał .. teraz tak się zastanawiam, czy przypadkiem autorka nie była u mojego pierwszego tatuażysty ? 😆


Kim jest drugi Pan, nie zdradzę .. ani nawet jak się skończyła ta historia .. bo może tak jak życie, Ona wcale się nie kończy .. 


Ja tylko dodam, że wciąż jestem nienasycona .. i pragnę więcej .. mocniej .. z jeszcze większą ciekawością i orgazmem, niekoniecznie w studiu tatuażu 🙈😁


To jak ? Kto się skusi na odrobinę sexu w wykonaniu wytatuowanej babki i jej Panów ?


Fankom „Greya” podziękuję .. tu BDSM nie doświadczycie 🤣😂😅 


Za to cała reszta powinna się świetnie bawić .. nawet samemu 😈


Warto też wspomnieć o piórze autorki. Jest mega wdzięczne .. lekkie .. i sprawiające, że książka czyta się sama .. 

Podsumowując :

Świetna historia, ze świetnymi bohaterami, napisana w świetnym stylu .. jedyny minus ? Za szybko ją przeczytałam 🤣😂😅


Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce @n_poplawska_strona_autorska 💙

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Do kwadratu” - Anna Sobańska

„Do kwadratu”- Anna Sobańska „Poezją można wszystko najlepiej wyrazić. Wiersze nadają się do każdej sytuacji. Nazywają rzecz po jej najbardziej zawiłym imieniu, a jednak są zrozumiałe” Elias Canetti „Do kwadratu” to zbiór wierszy, które Anna Sobańska stworzyła na przestrzeni kilku lat.  Autorka w swoim tomiku poezji wyraża cały szereg emocji i doznań. Skłania nas do refleksji a czasem rozśmiesza.  Weźmy taki wiersz „Mądrości cioci Kloci”. Każdy z nas ma taką osobę w rodzinie, która zawsze wszystko wie najlepiej i zawsze się do wszystkiego wtrąca. „Kochana, tak patrzę i ... chyba troszeczkę utyłaś. Czy może w końcu, po latach, udało się, zaciążyłaś ? Chłopczyk, dziewczynka ? Jakie imię dacie ?  A może w planach  już drugie macie ?” Ja zazwyczaj poezji nie czytam .. ale że trafiła się okazja to postanowiłam skorzystać. Wzięłam udział w book tourze organizowanym przez Ewelinę z bloga  Zaczytana Ewelka I tak się złożyło, że tomik dotarł do mni

„Okruchy samotności” - Anna Ziobro

  „Okruchy samotności” Książka dzięki której czujemy .. dużo .. Emocje grają tutaj główną rolę .. i już nie będzie tylko nostalgicznie, smutnie czy euforycznie ale nawet odrobinę strasznie. „Okruchy samotności” to kontynuacja losów Julii znanej z książki „Tysiąc Kawałków”, i o tyle, o ile tam jej nie polubiłam, a nawet mnie wkurzała, o tyle w tej części zaczęłam ją rozumieć .. a nawet ciut polubiłam. Autorka zaserwowała nam naprawdę dobrą historię, z nowymi bohaterami i nowymi wątkami. Przez książkę idzie się jak burza, a kolejne fragmenty zaskakują i mimo wszystko skłaniają do refleksji. Bo pozory mogą mylić .. Bo nie zawsze pierwsze wrażenie jest tym właściwym .. Oczywiście nie braknie też starych znajomych ;-) Pojawi się Bartek i .. nie zdradzę nic więcej .. Czy Julia ułoży sobie wreszcie życie ? Czy wystarczy jej siły i cierpliwości, by na nowo je zbudować ? Wszyscy wiemy że kobiety to silne babki. Mamy determinację i upór, których wielu mężczyznom brakuje. Dlatego tak kibicowałam

„Za ścianą ciszy” - Anna Ziobro

 „Za ścianą ciszy” Anna Ziobro  „Za ścianą ciszy” Anny Ziobro, to książka pełna emocji .. zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych .. poruszająca problem utraty słychu i sytuacji z tym związanych ..   "(....) nigdy nie myślała, że może być tyle rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń i cisze, które wznosiły mury."  Jest odrzucenie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, jest złość, żal i rozgoryczenie ..  Ale książka daje nadzieję .. pokazuje, że można z tym żyć a nawet być szczęśliwym  ☺️ Fakt, faktem ale na początku główna bohaterka mocno mnie irytowała. Rzekłabym nawet „wkurzała”. Piękna, młoda, utalentowana .. a przez swoją „cechę”, bo wadą bym tego nie nazwała, spotykała się z jakimś dupkiem  🤬 Rezygnowała z siebie bo jakiś gnojek ją wybrał .. a przecież ona tak „biedna, upośledzona” to trzeba za