Przejdź do głównej zawartości

Air Wick Botanica - bo lubię gdy w domu ładnie pachnie




Witajcie moi Kochani,

Dzisiaj będzie o zapachach. To dla mnie jeden z najważniejszych zmysłów.

Na początek jeden z moich ulubionych cytatów :

Ludzie bowiem mogą zamykać oczy na wielkość, na grozę, na piękno, i mogą zamykać uszy na melodię albo bałamutne słowa. Ale nie mogą uciec przed zapachem. Zapach bowiem jest bratem oddechu. Zapach wnika do ludzkiego wnętrza wraz z oddechem i ludzie nie mogą się przed nim obronić, jeżeli chcą żyć. I zapach idzie prosto do serc i tam w sposób kategoryczny rozstrzyga i skłonności lub pogardzie, odrazie lub ochocie,miłości lub nienawiści. Kto ma władzę nad zapachami, ten ma władzę nad sercami ludzi.”

Patrick Suskind - Pachnidło

Dla mnie jednym z takich władców jest Air Wick ha ha ha ;-)

Tworzy niezwykle piękne zapachy, które wnikają nie tylko do wnętrza mojego domu ale również do mojego. Przywodzą na myśl egzotyczne podróże, wyciszają i relaksują.

W nowej serii Botanica znajdziemy między innymi elektryczny odświeżacz powietrza, w którym sami możemy regulować moc uwalnianego zapachu. Dla mnie to bardzo fajna funkcja bo mogę sama wpływać na intensywność zapachu. Sprawdza się ona zwłaszcza w kuchni kiedy gotuję lub smażę niekoniecznie przyjemnie pachnące potrawy. W sypialni lubię gdy zapach delikatnie otula wnętrza przynosząc relaks i ukojenie przed snem. W łazience pracuje dużo mocniej zwłaszcza gdy robię domowe SPA. 

Mając w domu zwierzaka, również warto co nieco podkręcić intensywność .. zwłaszcza gdy spodziewamy się gości :-)

Podsumowując, możliwość regulowania zapachu, sprawia, że odświeżacz nadaje się do każdego jednego pomieszczenia i na każdą jedną okazję.

Pozostałe zalety odświeżacza :

🌸 Nie zawiera ftalanów, acetonu i barwników,

🌸 Zawiera natomiast naturalne olejki eteryczne pozyskiwane z należytą troskę o przyrodę,

🌸 To chyba pierwszy odświeżacz powietrza, który uwalnia zapach nie tylko w górę ale również na boki,

🌸 A przy najniższym poziomie uwalniania zapachu, potrafi pachnieć aż do 120 dni, 

Dla mnie dodatkowym atutem był wygląd odświeżacza. Niezwykle elegancki i gustowny stanowił dekoracje samą w sobie. Naturalny i ciepły kolor przywodzący na myśl domowe ognisko.

Zapachem który jako pierwszy wypróbowałam była EGZOTYCZNA RÓŻA I AFRYKAŃSKIE GERANIUM. Połączenie świeżego, egzotycznego zapachu geranium połączonego z delikatną nutą róży bardzo mi się spodobało. Niby słodko aczkolwiek świeżo, niby delikatnie a jednak intensywnie. A ja uwielbiam takie połączenia. 

Pozostałe zapachy, które możemy znaleźć w serii Botanica od Air Wick to :

🌸 Marokańska mięta i różowy grejpfrut,

🌸 Świeży ananas i tunezyjski rozmaryn (mój faworyt nr 2),

🌸 Karaibski wetiwer i drzewo sandałowe,

A co poza samym odświeżaczem ?

Świece z wosku naturalnego, które pachną nawet gdy nie są zapalone oraz odświeżacz w aerozolu.

To jak skusiłam kogoś ? Jeśli tak to piszcie. Mam dla Was dwa kupony rabatowe na zakup tych odświeżaczy. - 50 % od ceny podstawowej ! Wychodzi za 12 zł. Tak więc kto pierwszy ten lepszy ;-)

A tu trochę fotek dokumentujących moje zadowolenie ;-)










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Do kwadratu” - Anna Sobańska

„Do kwadratu”- Anna Sobańska „Poezją można wszystko najlepiej wyrazić. Wiersze nadają się do każdej sytuacji. Nazywają rzecz po jej najbardziej zawiłym imieniu, a jednak są zrozumiałe” Elias Canetti „Do kwadratu” to zbiór wierszy, które Anna Sobańska stworzyła na przestrzeni kilku lat.  Autorka w swoim tomiku poezji wyraża cały szereg emocji i doznań. Skłania nas do refleksji a czasem rozśmiesza.  Weźmy taki wiersz „Mądrości cioci Kloci”. Każdy z nas ma taką osobę w rodzinie, która zawsze wszystko wie najlepiej i zawsze się do wszystkiego wtrąca. „Kochana, tak patrzę i ... chyba troszeczkę utyłaś. Czy może w końcu, po latach, udało się, zaciążyłaś ? Chłopczyk, dziewczynka ? Jakie imię dacie ?  A może w planach  już drugie macie ?” Ja zazwyczaj poezji nie czytam .. ale że trafiła się okazja to postanowiłam skorzystać. Wzięłam udział w book tourze organizowanym przez Ewelinę z bloga  Zaczytana Ewelka I tak się złożyło, że tomik dotarł do mni

„Okruchy samotności” - Anna Ziobro

  „Okruchy samotności” Książka dzięki której czujemy .. dużo .. Emocje grają tutaj główną rolę .. i już nie będzie tylko nostalgicznie, smutnie czy euforycznie ale nawet odrobinę strasznie. „Okruchy samotności” to kontynuacja losów Julii znanej z książki „Tysiąc Kawałków”, i o tyle, o ile tam jej nie polubiłam, a nawet mnie wkurzała, o tyle w tej części zaczęłam ją rozumieć .. a nawet ciut polubiłam. Autorka zaserwowała nam naprawdę dobrą historię, z nowymi bohaterami i nowymi wątkami. Przez książkę idzie się jak burza, a kolejne fragmenty zaskakują i mimo wszystko skłaniają do refleksji. Bo pozory mogą mylić .. Bo nie zawsze pierwsze wrażenie jest tym właściwym .. Oczywiście nie braknie też starych znajomych ;-) Pojawi się Bartek i .. nie zdradzę nic więcej .. Czy Julia ułoży sobie wreszcie życie ? Czy wystarczy jej siły i cierpliwości, by na nowo je zbudować ? Wszyscy wiemy że kobiety to silne babki. Mamy determinację i upór, których wielu mężczyznom brakuje. Dlatego tak kibicowałam

„Za ścianą ciszy” - Anna Ziobro

 „Za ścianą ciszy” Anna Ziobro  „Za ścianą ciszy” Anny Ziobro, to książka pełna emocji .. zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych .. poruszająca problem utraty słychu i sytuacji z tym związanych ..   "(....) nigdy nie myślała, że może być tyle rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń i cisze, które wznosiły mury."  Jest odrzucenie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, jest złość, żal i rozgoryczenie ..  Ale książka daje nadzieję .. pokazuje, że można z tym żyć a nawet być szczęśliwym  ☺️ Fakt, faktem ale na początku główna bohaterka mocno mnie irytowała. Rzekłabym nawet „wkurzała”. Piękna, młoda, utalentowana .. a przez swoją „cechę”, bo wadą bym tego nie nazwała, spotykała się z jakimś dupkiem  🤬 Rezygnowała z siebie bo jakiś gnojek ją wybrał .. a przecież ona tak „biedna, upośledzona” to trzeba za