Przejdź do głównej zawartości

„Zeszyt do historii” - Angelika Jędryka



Kto z Was chciałby wrócić teraz do lat szkolnych ? Kto był guru wszystkich dziewczyn a kto szarą myszką, której wszyscy dokuczali ?

Kto był „bogiem” do którego wzdychały wszystkie dziewczyny ? A kto okularnikiem schowanym za ekranem komputera ?


Wszyscy mamy wspomnienia z tego okresu. Jedni fajniejsze .. inni, jak Zosia, główna bohaterka książki, mniej fajne. 

Dokuczano jej w szkole podstawowej i gimnazjum a jej nieśmiałość sprawiała, że nie umiała o siebie zawalczyć. 

Jej pasją jest muzyka i to w niej odnajduje ukojenie i radość. Pisze też pamiętnik ukryty w „Zeszycie do historii”. Tam opisuje wszystkie swoje rozterki i wrażenia z tego co ją spotyka. 


My poznajemy Zosię, kiedy jest w 3 klasie liceum. Widzimy jak pomału się zmienia i nabiera pewności siebie. 


Czy pomógł jej w tym Max ? Przecież na początku nie pałają do siebie jakąś wielką miłością hi hi ;-) Chyba że zastosujemy tu powiedzenie - kto się czubi ten się lubi ;-)


„— Jak bardzo można poznać człowieka w ciągu dwóch miesięcy, kiedy przynajmniej połowę tego czasu zajmują kłótnie i awantury? Ile on właściwie o mnie wie? Co ja wiem o nim? Nie znam jego rodziny, przeszłości, marzeń, poglądów… Jak miałabym zakochać się w facecie, o którym nie wiem prawie nic?„


Co wyniknie z ich znajomosci nie zdradzę ale powiem, że książka jest warta przeczytania. Pozwala przypomnieć sobie swoje szkolne lata a jednocześnie daje wskazówki nam, rodzicom  jak postępować z naszymi dziećmi i jakie rozterki ich trawią oraz jak możemy im pomóc. 


Mimo że to książka raczej młodzieżowa to czyta się ją świetnie. Historia niby banalna ale jakże nasycona emocjami. Bohaterowie wiarygodni a ich dialogi wyważone i bez zbędnych przekleństw. Sam styl pisania też bardzo przyjemny. Akcja nie jest jakaś wybitnie dynamiczna ale wcale nudno nie jest. 


Podsumowując : Ja polecam ! 


A za możliwość przeczytania książki dziękuję Pani Angelice Jędryce, autorce książki, oraz Andżelice z bloga Czytam dla przyjemności ❤️


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Do kwadratu” - Anna Sobańska

„Do kwadratu”- Anna Sobańska „Poezją można wszystko najlepiej wyrazić. Wiersze nadają się do każdej sytuacji. Nazywają rzecz po jej najbardziej zawiłym imieniu, a jednak są zrozumiałe” Elias Canetti „Do kwadratu” to zbiór wierszy, które Anna Sobańska stworzyła na przestrzeni kilku lat.  Autorka w swoim tomiku poezji wyraża cały szereg emocji i doznań. Skłania nas do refleksji a czasem rozśmiesza.  Weźmy taki wiersz „Mądrości cioci Kloci”. Każdy z nas ma taką osobę w rodzinie, która zawsze wszystko wie najlepiej i zawsze się do wszystkiego wtrąca. „Kochana, tak patrzę i ... chyba troszeczkę utyłaś. Czy może w końcu, po latach, udało się, zaciążyłaś ? Chłopczyk, dziewczynka ? Jakie imię dacie ?  A może w planach  już drugie macie ?” Ja zazwyczaj poezji nie czytam .. ale że trafiła się okazja to postanowiłam skorzystać. Wzięłam udział w book tourze organizowanym przez Ewelinę z bloga  Zaczytana Ewelka I tak się złożyło...

„Za ścianą ciszy” - Anna Ziobro

 „Za ścianą ciszy” Anna Ziobro  „Za ścianą ciszy” Anny Ziobro, to książka pełna emocji .. zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych .. poruszająca problem utraty słychu i sytuacji z tym związanych ..   "(....) nigdy nie myślała, że może być tyle rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń i cisze, które wznosiły mury."  Jest odrzucenie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, jest złość, żal i rozgoryczenie ..  Ale książka daje nadzieję .. pokazuje, że można z tym żyć a nawet być szczęśliwym  ☺️ Fakt, faktem ale na początku główna bohaterka mocno mnie irytowała. Rzekłabym nawet „wkurzała”. Piękna, młoda, utalentowana .. a przez swoją „cechę”, bo wadą bym tego nie nazwała, spotykała się z jakimś dupkiem  🤬 Rezygnowała z siebie bo jakiś gnojek ją wybrał .. a przecież ona tak „biedna, u...

„Dziewczyna bez makijażu” - Zuzanna Arczyńska

„Dziewczyna bez makijażu „ Czy taka historia mogła się wydarzyć naprawdę ? Mogła .. bo ta bajka nie kończy się dobrze .. znaczy nie że źle, ale napewno nie tak jak chciałby większość z nas. Historii w stylu Kopciuszka była już masa. Tutaj jedno nie jest Ona do końca tak kolorowa. Kopciuszkiem jest bowiem młoda dziewczyna, która żeby wyjść z biedy i pomóc rodzinie, wychodzi za mąż za bogatego Rosjanina. Niestety ślub nie daje jej długiego i szczęśliwego życia bo rzeczywistość to nie bajka. Życie jest brutalne i główna bohaterka bardzo mocno się o tym przekonuje. Angelika jest w klasie maturalnej. Ma wspaniałą matkę, trzy młodsze siostry i ojca pijaka. Klepią biedę bo mimo pracy matki i zasiłków z pomocy, wciąż na wszystko im brakuje. A to za sprawą ojca, który wszystko wyprzedaje by mieć na chlanie. Mamy tu przedstawiony problem rodziny dysfunkcyjnej i osób, które w takiej rodzinie żyją. Jak sobie radzą z problemami ? Czy ktoś może im pomóc? Pewnego dnia, z...