Przejdź do głównej zawartości

„Wina” - Piotr Wójcik



„Wina” Piotr Wójcik

Po tej pozycji stwierdzam, że kocham polskich pisarzy i ich debiuty. Bo nawet jeśli nie do końca zaspokajają mój czytelniczy apetyt to wnoszą taką świeżość i inność od tego co już czytałam, czy co można znaleźć na półkach w księgarni.

Dla mnie ta pozycja nie jest jakaś wybitna ale zła też nie. Może dlatego, że wolę mocniejsze kryminały, gdzie trup ściele się gęsto, często i od czasu do czasu bardziej brutalnie, a tutaj mamy raptem dwa trupy, i to niezbyt ciekawie zamordowane .. ot takie tam .. ups, ciut się rozpędziłam i już bym zdradziła za dużo 😉

W każdym razie cała historia dosyć ciekawa i co ważniejsze, dziejąca się w naszych realiach, a dokładniej w Katowicach. Już na wstępie mamy wielkie „boom” czyli morderstwo znanego wszystkim księdza Nosola. 

„Kościół powinien świecić chwalą i majestatem, jednak sami duszpasterze powinni być skromni”.

Tej zasady trzymał się zamordowany. Ksiądz Nosol bardzo dużo wymagał od siebie i innych, i miał dosyć radykalne poglądy, przez co miał wielu zwolenników ale jeszcze więcej przeciwników. My jednak nie poznajemy go za dobrze bo jak już pisałam, ginie na samym początku książki. 

Pierwszym podejrzanym staje się miejscowy kibol Dawid Kwiek. Był rano u księdza i ma trochę za skórą, nawet samemu księdzu się od niego oberwało. Jednak ten wątek był dla mnie mało wiarygodny, nawet jeśli później sam Kwiek przyznaje się do winy 🤫 

Jednak to jeszcze nie koniec bo historia ma głębsze dno. 
Pojawia się policjant z przeszłością .. aktywistka walczącą o przyszłość i lokalni politycy tkwiący w teraźniejszości .. razem ze swoimi manipulacjami i intrygami. Historia się zazębia, przez książkę przewijają się różne wątki, by w końcu w finalnej scenie połączyć się w jedność.

Głównym motywem jest tu też „Wina”. Prawie każdy bohaterów gdzieś w życiu popełnił jakiś błąd, którego konsekwencje ponosi do dzisiaj. 
Ale kto i co zrobił dowiecie się z książki. Niemniej jednak powinniście wiedzieć, że :
„Nieprzerobione poczucie winy. Wina, która nie wyszła na światło dzienne,może zatruć relacje na całe życie.”

„(..) że jeśli człowiek nie odpowie za swoje winy, nie naprawi ich jakoś, nie przeprosi i tak dalej, to to po pewnym czasie mu odbija. Poczucie winy wyłazi z niego bokami, odgradza się od życia, od rzeczywistości, od bliskich.”

Dlatego jeśli zrobiliście komuś krzywdę, postąpiliście nie fair wobec jakiejś osoby, to czym prędzej ją przeproście, poproście o wybaczenie czy poprostu zwyczajnie pogadajcie. Bo prędzej czy później to zniszczy Was samych.

Wracając do książki. Czyta się ją bardzo dobrze. Narracja prowadzona z punktu widzenia różnych osób, przez co dużo łatwiej wejść w tę historie. Nie ma przydługich opisów i tak naprawdę co chwila coś się dzieje. Sami bohaterowie całkiem wyraziści i nie szablonowi. Myślę, że z tego Kwieka był całkiem niezły kwiatek ha ha ha i idealnie by się nadawał na starszego brata. 
Policjant z przeszłością i to tak barwną, również do nudnych bohaterów nie należał. 
Tak więc woli podsumowania, polecam bardzo, mimo, że mój głód czytelniczy nie był do końca zaspokojony. 
Mam nadzieję, że kolejna część wbije mnie w fotel .. bo to pierwszy tom przygód Pawła Góralczyka i jego ludzi. 

Zwłaszcza że zakończenie z trybem .. „ciekawe co będzie dalej?”.
Tymczasem za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi Piotrowi Wójcikowi, oraz Andżelice z bloga Czytam dla przyjemności, która zorganizowała book toura z tą pozycją ❤️

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Do kwadratu” - Anna Sobańska

„Do kwadratu”- Anna Sobańska „Poezją można wszystko najlepiej wyrazić. Wiersze nadają się do każdej sytuacji. Nazywają rzecz po jej najbardziej zawiłym imieniu, a jednak są zrozumiałe” Elias Canetti „Do kwadratu” to zbiór wierszy, które Anna Sobańska stworzyła na przestrzeni kilku lat.  Autorka w swoim tomiku poezji wyraża cały szereg emocji i doznań. Skłania nas do refleksji a czasem rozśmiesza.  Weźmy taki wiersz „Mądrości cioci Kloci”. Każdy z nas ma taką osobę w rodzinie, która zawsze wszystko wie najlepiej i zawsze się do wszystkiego wtrąca. „Kochana, tak patrzę i ... chyba troszeczkę utyłaś. Czy może w końcu, po latach, udało się, zaciążyłaś ? Chłopczyk, dziewczynka ? Jakie imię dacie ?  A może w planach  już drugie macie ?” Ja zazwyczaj poezji nie czytam .. ale że trafiła się okazja to postanowiłam skorzystać. Wzięłam udział w book tourze organizowanym przez Ewelinę z bloga  Zaczytana Ewelka I tak się złożyło...

„Dziewczyna bez makijażu” - Zuzanna Arczyńska

„Dziewczyna bez makijażu „ Czy taka historia mogła się wydarzyć naprawdę ? Mogła .. bo ta bajka nie kończy się dobrze .. znaczy nie że źle, ale napewno nie tak jak chciałby większość z nas. Historii w stylu Kopciuszka była już masa. Tutaj jedno nie jest Ona do końca tak kolorowa. Kopciuszkiem jest bowiem młoda dziewczyna, która żeby wyjść z biedy i pomóc rodzinie, wychodzi za mąż za bogatego Rosjanina. Niestety ślub nie daje jej długiego i szczęśliwego życia bo rzeczywistość to nie bajka. Życie jest brutalne i główna bohaterka bardzo mocno się o tym przekonuje. Angelika jest w klasie maturalnej. Ma wspaniałą matkę, trzy młodsze siostry i ojca pijaka. Klepią biedę bo mimo pracy matki i zasiłków z pomocy, wciąż na wszystko im brakuje. A to za sprawą ojca, który wszystko wyprzedaje by mieć na chlanie. Mamy tu przedstawiony problem rodziny dysfunkcyjnej i osób, które w takiej rodzinie żyją. Jak sobie radzą z problemami ? Czy ktoś może im pomóc? Pewnego dnia, z...

„Za ścianą ciszy” - Anna Ziobro

 „Za ścianą ciszy” Anna Ziobro  „Za ścianą ciszy” Anny Ziobro, to książka pełna emocji .. zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych .. poruszająca problem utraty słychu i sytuacji z tym związanych ..   "(....) nigdy nie myślała, że może być tyle rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń i cisze, które wznosiły mury."  Jest odrzucenie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, jest złość, żal i rozgoryczenie ..  Ale książka daje nadzieję .. pokazuje, że można z tym żyć a nawet być szczęśliwym  ☺️ Fakt, faktem ale na początku główna bohaterka mocno mnie irytowała. Rzekłabym nawet „wkurzała”. Piękna, młoda, utalentowana .. a przez swoją „cechę”, bo wadą bym tego nie nazwała, spotykała się z jakimś dupkiem  🤬 Rezygnowała z siebie bo jakiś gnojek ją wybrał .. a przecież ona tak „biedna, u...