Przejdź do głównej zawartości

„Czerwona zemsta II” - Krzysztof Goluch

„Czerwona Zemsta II” - Krzysztof Goluch
(Przedpremierowa recenzja patronacka)


Jeszcze bardziej porywająca i niezwykle wciągająca .. śmiem twierdzić ze chyba nawet lepsza niż pierwsza ;-) 

A wszystko to za sprawą małej Emilki, na którą, że tak powiem „polują Rosjanie”. A dlaczego jest tak ważna i dlaczego Stalin chce się jej pozbyć, dowiecie się czytając książkę.

Dla przypomnienia, książka opowiada losy Orlika i jego ekipy walczącej o wolność i lepsze  życie w czasach wojny. W drugiej części jest już po wojnie ale życie ludzi nadal nie jest ani lekkie ani przyjemne. Krajem rządzą Sowieci, których wspierają niektórzy mieszkańcy, licząc na profity. Nie wiadomo komu można ufać a komu nie. 

Opis od wydawcy :

„O tej odwadze i poświęceniu nigdy nie powinno się zapomnieć.

Rok 1945. Lasy Lubelszczyzny. Grupa partyzantów AK pod dowództwem Mariana Bernaciaka „Orlika” walczy o wolną Polskę w coraz bardziej zmieniającym się świecie. Na przeszkodzie stają nie tylko panoszący się w kraju sowieccy komuniści. Do bratobójczej walki z Polakami skuszonymi przez nową władzę dochodzi niemal na każdym kroku. Tymczasem dla radzieckiej wierchuszki kluczową sprawą staje się wytropienie Emilki Komarnickiej, ośmioletniej dziewczynki, która jest kluczem do odnalezienia ukrytego archiwum...

Drugi tom powieści "Czerwona zemsta" opisuje dalsze losy bohaterów przez wiele lat skrywanych w mrokach historii. Ta oparta na kanwie prawdziwych wydarzeń opowieść pokazuje fragment odważnego i wypełnionego miłością do Ojczyzny życia tych, którzy nigdy się nie poddali.”

W ich oczach widać odwagę, męstwo i niezwykłą wiarę, że można a nawet trzeba walczyć o swoją wolność. Każdego dnia podejmują walkę o lepsze życie. Nawet Emilka dzielnie walczy u ich boku i niczym mała rycerka broni kraju i jego mieszkańców, choć ma dopiero 8 lat. Ja pokochałam ją za jej charakter i „zdrowe” podejście do tego co ich otaczało. Potrafiła wybawić towarzyszy z opresji i nieraz rozbroić swoimi tekstami. 

Książka jest dosyć trudna w odbiorze z powodu tematu którego dotyczy. Mnogość bohaterów i akcji sprawia, że można się trochę pogubić. Ale jeśli tylko skupimy się na tym co czytamy, to historia może się okazać naprawdę piękna i warta przeczytania. Opisy walk można zobaczyć oczyma wyobraźni, a odczucia i emocje, które temu towarzyszą, skłonić do refleksji, i zastanowienia się nad własnym życiem. 
Czytając książkę kibicowałam bohaterom i chciałam wreszcie przeczytać że są wolni, i będą żyli długo i szczęśliwie. Niestety to nie bajka a historia oparta na kanwie prawdziwych wydarzeń. Co prawda nie wszyscy bohaterowie istnieli naprawdę, część to tylko fikcja literacka, o czym można przeczytać w posłowiu, ale sama historia jest niestety prawdziwa. Kiedyś też ludzie walczyli z okupantem .. też po lasach ukrywali się partyzanci .. i tez władza ludowa podejmowała nie koniecznie słuszne decyzje. Pan Krzysztof przypomniał nam o tym w niezwykle ciekawy sposób. Dlatego z czystym sercem polecam tę książkę. 

Dzisiaj żyjemy w lepszych czasach, chociaż patrząc na to co za oknem też nie jest łatwo. Znowu walczymy o swoją wolność i prawo do godnego życia. Ale to już historia na inną książkę .. którą być może kiedyś ktoś napisze ..

Tymczasem ja się chwalę ;-) Mam wielki zaszczyt być patronem tejże książki co jest dla mnie niesamowitym wyróżnieniem.

Dziękuję autorowi, Panu Krzysztofowi Goluchowi ( Strona autorska)  oraz Wydawnictwu Novae Res ( Strona wydawnictwa) za okazane mi zaufanie i obiecuję szerzyć informacje o książce wzdłuż i wszerz, jak Polska długa i szeroka .. i wolna ;-)  

A Was zapraszam do lektury  ! Premiera już 5. 05. 2020 !



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Do kwadratu” - Anna Sobańska

„Do kwadratu”- Anna Sobańska „Poezją można wszystko najlepiej wyrazić. Wiersze nadają się do każdej sytuacji. Nazywają rzecz po jej najbardziej zawiłym imieniu, a jednak są zrozumiałe” Elias Canetti „Do kwadratu” to zbiór wierszy, które Anna Sobańska stworzyła na przestrzeni kilku lat.  Autorka w swoim tomiku poezji wyraża cały szereg emocji i doznań. Skłania nas do refleksji a czasem rozśmiesza.  Weźmy taki wiersz „Mądrości cioci Kloci”. Każdy z nas ma taką osobę w rodzinie, która zawsze wszystko wie najlepiej i zawsze się do wszystkiego wtrąca. „Kochana, tak patrzę i ... chyba troszeczkę utyłaś. Czy może w końcu, po latach, udało się, zaciążyłaś ? Chłopczyk, dziewczynka ? Jakie imię dacie ?  A może w planach  już drugie macie ?” Ja zazwyczaj poezji nie czytam .. ale że trafiła się okazja to postanowiłam skorzystać. Wzięłam udział w book tourze organizowanym przez Ewelinę z bloga  Zaczytana Ewelka I tak się złożyło, że tomik dotarł do mni

„Za ścianą ciszy” - Anna Ziobro

 „Za ścianą ciszy” Anna Ziobro  „Za ścianą ciszy” Anny Ziobro, to książka pełna emocji .. zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych .. poruszająca problem utraty słychu i sytuacji z tym związanych ..   "(....) nigdy nie myślała, że może być tyle rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń i cisze, które wznosiły mury."  Jest odrzucenie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, jest złość, żal i rozgoryczenie ..  Ale książka daje nadzieję .. pokazuje, że można z tym żyć a nawet być szczęśliwym  ☺️ Fakt, faktem ale na początku główna bohaterka mocno mnie irytowała. Rzekłabym nawet „wkurzała”. Piękna, młoda, utalentowana .. a przez swoją „cechę”, bo wadą bym tego nie nazwała, spotykała się z jakimś dupkiem  🤬 Rezygnowała z siebie bo jakiś gnojek ją wybrał .. a przecież ona tak „biedna, upośledzona” to trzeba za

„Okruchy samotności” - Anna Ziobro

  „Okruchy samotności” Książka dzięki której czujemy .. dużo .. Emocje grają tutaj główną rolę .. i już nie będzie tylko nostalgicznie, smutnie czy euforycznie ale nawet odrobinę strasznie. „Okruchy samotności” to kontynuacja losów Julii znanej z książki „Tysiąc Kawałków”, i o tyle, o ile tam jej nie polubiłam, a nawet mnie wkurzała, o tyle w tej części zaczęłam ją rozumieć .. a nawet ciut polubiłam. Autorka zaserwowała nam naprawdę dobrą historię, z nowymi bohaterami i nowymi wątkami. Przez książkę idzie się jak burza, a kolejne fragmenty zaskakują i mimo wszystko skłaniają do refleksji. Bo pozory mogą mylić .. Bo nie zawsze pierwsze wrażenie jest tym właściwym .. Oczywiście nie braknie też starych znajomych ;-) Pojawi się Bartek i .. nie zdradzę nic więcej .. Czy Julia ułoży sobie wreszcie życie ? Czy wystarczy jej siły i cierpliwości, by na nowo je zbudować ? Wszyscy wiemy że kobiety to silne babki. Mamy determinację i upór, których wielu mężczyznom brakuje. Dlatego tak kibicowałam