„Ich związek
te ciągłe rozstania i powroty
huśtawka nastrojów i karuzela uczuć
dziecinna zabawa w miłość”
Ostatnio pokochałam Book Toury. I dzięki jednemu z nich trafiła do mnie książka „Trzy razy miłość” Jolanty Kosowskiej.
A w niej .. historia związku jakich wiele ale niewiele osób się do takich związków przyznaje.
Miłość trudna, niszcząca bohaterów wewnętrznie ale jednocześnie taka bez której nie są w stanie żyć.
Tylko czy to naprawdę miłość ?
„Pomyślałam, że ja również go kocham. To jakiś obłęd. W moim życiu wydarzyło się tak wiele, a ja go nie przestałam kochać. Nagle przyszło mi na myśl, że ta miłości to nie dar, ale przekleństwo.”
Dwoje ludzi .. spotkali się przypadkiem i przypadkiem pokochali. Niestety kolejne przypadki sprawiają, że nie mogą być razem. Brak wzajemnego zrozumienia .. brak empatii w stosunku do drugiej osoby .. czy niedopowiedzenia i zbyt mocne emocje, powodują że tych dwoje ludzi na nowo się łączy i rozdziela.
Najgorsze w tej ich „przeklętej miłości” jest to, że ranią osoby wokół siebie.
„To moje serce, to jakiś idiota - pomyślałam. Ono niczego się nie uczy i niczego nie rozumie”.
Dla mnie ta historia ma głębszy sens. Sama byłam w takim związku .. ale dopiero wyrwanie się z niego, uświadomiło mi jak wiele traciłam .. z jak wielu rzeczy musiałam zrezygnować nie otrzymując nic w zamian. Bo czy chwilowe zrywy miłości zastąpią tą stałość i poczucie bezpieczeństwa ? Dla mnie to było za mało, i mimo, że nie było łatwo to się z tego wyrwałam.
Bohaterka na dzień dzisiejszy tego nie potrafi .. a może ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej ?
Warto sięgnąć po tę pozycję, żeby zobaczyć, że miłość może mieć różne oblicza. Nie zawsze są to historie z „happy endem” .. czasem miłość ma słodko-gorzki smak ..
Jeśli zaś chodzi o samą książkę to całkiem nieźle się ją czyta. Brak przydługich opisów czy jakiś mega filozoficznych metafor (chociaż kilka inspirujących cytatów się znajdzie), wartka akcja bo ciągle się coś dzieje i bohaterowie na miarę naszych czasów. Jak dla mnie książka warta przeczytania.
Za tę możliwość dziękuję Andżelika Jaczyńska z bloga Czytam dla przyjemności.
Dziękuję za recenzję :).
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję. Pozdrawiam serdecznie .Jolanta Kosowska
OdpowiedzUsuń