Karmię piersią .. fajnie :-) Ale dlaczego mój dzieciak musi jeść tak często i w tak mało wygodnych dla mnie pozycjach ? Pomijam, że już sporo waży a u mnie ręce już nie pierwszej świeżości i czasami nie dają rady.
Trzeba było coś wymyślić ..
Dobra, kupię sobie poduchę do karmienia. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Kupiłam piękny rogal w kształcie pieska. Hmm .. jak tego użyć żeby było mi i maluszkowi wygodnie. Na necie pełno pozycji ale jakoś żadna nam nie pasi. Kończy się tak, że trzymam i małego i podusię :-/ On leży tak jak leżał wcześniej a ja mam dodatkową rzecz do trzymania ! Nie ! Tak nie będzie !
Podusia idzie w odstawkę i co najwyżej służy jako podusia do spania w czasie kataru.
Kupuje następną .. tak, tak .. bo nie myślcie sobie, że ja tak dostaje wszystko o czym piszę. Czasami sama muszę zainwestować 😂😂😂
No więc próba nr dwa.
Poduszka zakładana na rękę. Jest już plus bo nie trzeba jej trzymać, ale .. na tym plusy się kończą. Niestety też dociąża rękę przez co drętwieje mi jeszcze bardziej a i małemu wcale nie jest wygodnie bo podusia jest mała i tylko pod głowę. Ja pierniczę, wolę już wziąć zwykły jasiek.
No ale jak to mówią, „do trzech razy sztuka”.
Całkiem przypadkiem trafiłam na Karmiuszkę. Ta podusia jest inna niż wszystkie. To chyba jedyna podusia, której nie trzeba trzymać i naprawdę daje komfort i wygodę. Ona sobie poprostu leży a Ty .. cieszysz się karmieniem maleństwa bez drętwiejących rąk czy bólu kręgosłupa.
Cały myk polega na tym, że podkładasz ją pod rękę, nogę czy gdzie tam leży maleństwo. Można jej używać na leżąco i siedząco.
Karmiuszka ma kształt piłki i wypełniona jest w 100% łuską prosa.
Poszewka wykonana jest z bawełny z możliwością zdjęcia jej i wrzucenia do prania. Od środka jest laminowana co zabezpiecza ją przed dostaniem się mleka do środka.
Karmiuszka dostosowuje się kształtem do Twojego ciała. Suwak jest zabezpieczony więc nie ma obawy, że zrobi dziecku krzywdę.
Ma dwa uchwyty dzięki temu łatwo ją przenosić. A waga około 2 kg jest na tyle idealna, że podusia nie spada z kanapy a jednocześnie jest łatwa w transporcie.
Karmiuszka jest dosyć twarda więc jest idealną podpórką a gwarantuje że i dziecku jest wygodnie. Leży w końcu w ramionach mamy a te się nie trzęsą ze zmęczenia, nie opadają i matka nie musi co chwila zmieniać pozycji a przez to nie wybudza malucha. Dostępna w kilku przepięknych wzorach ..
I ta jakże urocza nazwa - KARMIUSZKA ❤️❤️❤️
Dla mnie to był strzał w 10-tkę!
Super podusia. Przydałaby się nam bo lubimy się karmić i na leżąco i na siedząco. I właśnie albo pod głowę ,rękę albo nogę to świetne rozwiązanie bo my uwielbiamy się karmić . Bardzo fajna recenzja
OdpowiedzUsuń