Przejdź do głównej zawartości

„Latarnik” - Karol Kłos

 Latarnik




Opis od wydawcy :


„Latarnia morska, brzeg morza, szum fal, wczasowicze na plaży, praktykantki, picie alkoholu, bitwa u bramy ogrodu, problemy sąsiada, a do tego bezrobocie.

Realizm mieszający się z groteską, odrobina humoru przyprawiona sentymentalizmem. W zasadzie nie wiadomo w co można wierzyć, a co potraktować z przymrużeniem oka.”


Hmmm zawsze ciężko pisać mi recenzję, która nie do końca jest pochlebna. Niestety „Latarnik” nie był dla mnie lekturą ani lekką, ani przyjemną.

Napisany w formie dziennika, ale bez konkretnych rozdziałów i dat, tylko numery.

Brakowało mi dialogów i jakiegoś tempa akcji.

Mamy tu głównie przemyślenia autora przestawione w bardziej lub mniej groteskowy sposób. Trochę się w tym wszystkim gubiłam, co jest fikcją literacką a co faktycznymi wspomnieniami latarnika.


Dodatkowo książka napisana małą i bardzo ciasną czcionką, która dodatkowo utrudniała czytanie. Wzrok szybko się męczył i musiałam co chwila odkładać książkę, albo wracać do tego co wcześniej przeczytałam, żeby nie zgubić sensu.


Tematyka tych rozdziałów i rozdzialików jest bardzo zróżnicowana. Od prostych historii z życia po bardzo fantazyjne i malownicze opisy miejsc i sytuacji.

Mnie właśnie te opisy urzekły najbardziej i mimo, że normalnie ich nie lubię to tym razem były miłym przerywnikiem wywodów autora.


Uważni czytelnicy znajdą tutaj kilka fragmentów odsyłających do twórczości Stefana Żeromskiego a pasjonaci języka polskiego istną ucztę synonimów.



Podsumowując. Mnie ta książka nie porwała i z trudem przez nią przebrnęłam .. ale jeśli tylko macie odwagę sięgnąć po coś innego od tego co zazwyczaj czytacie, to jak najbardziej polecam :-)


Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi Panu Karolowi Kłosowi a także Andżelice z bloga Czytam dla przyjemności 🧡

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Do kwadratu” - Anna Sobańska

„Do kwadratu”- Anna Sobańska „Poezją można wszystko najlepiej wyrazić. Wiersze nadają się do każdej sytuacji. Nazywają rzecz po jej najbardziej zawiłym imieniu, a jednak są zrozumiałe” Elias Canetti „Do kwadratu” to zbiór wierszy, które Anna Sobańska stworzyła na przestrzeni kilku lat.  Autorka w swoim tomiku poezji wyraża cały szereg emocji i doznań. Skłania nas do refleksji a czasem rozśmiesza.  Weźmy taki wiersz „Mądrości cioci Kloci”. Każdy z nas ma taką osobę w rodzinie, która zawsze wszystko wie najlepiej i zawsze się do wszystkiego wtrąca. „Kochana, tak patrzę i ... chyba troszeczkę utyłaś. Czy może w końcu, po latach, udało się, zaciążyłaś ? Chłopczyk, dziewczynka ? Jakie imię dacie ?  A może w planach  już drugie macie ?” Ja zazwyczaj poezji nie czytam .. ale że trafiła się okazja to postanowiłam skorzystać. Wzięłam udział w book tourze organizowanym przez Ewelinę z bloga  Zaczytana Ewelka I tak się złożyło...

„Za ścianą ciszy” - Anna Ziobro

 „Za ścianą ciszy” Anna Ziobro  „Za ścianą ciszy” Anny Ziobro, to książka pełna emocji .. zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych .. poruszająca problem utraty słychu i sytuacji z tym związanych ..   "(....) nigdy nie myślała, że może być tyle rodzajów ciszy. Była cisza przyjemna, cisza szczęśliwa, cisza spokojna, cisza wściekła, cisza szydercza, cisza lekceważąca, cisza wypełniona bólem i zdradą. Były cisze, które wyciągały do człowieka przyjazną dłoń i cisze, które wznosiły mury."  Jest odrzucenie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, jest złość, żal i rozgoryczenie ..  Ale książka daje nadzieję .. pokazuje, że można z tym żyć a nawet być szczęśliwym  ☺️ Fakt, faktem ale na początku główna bohaterka mocno mnie irytowała. Rzekłabym nawet „wkurzała”. Piękna, młoda, utalentowana .. a przez swoją „cechę”, bo wadą bym tego nie nazwała, spotykała się z jakimś dupkiem  🤬 Rezygnowała z siebie bo jakiś gnojek ją wybrał .. a przecież ona tak „biedna, u...

„Dziewczyna bez makijażu” - Zuzanna Arczyńska

„Dziewczyna bez makijażu „ Czy taka historia mogła się wydarzyć naprawdę ? Mogła .. bo ta bajka nie kończy się dobrze .. znaczy nie że źle, ale napewno nie tak jak chciałby większość z nas. Historii w stylu Kopciuszka była już masa. Tutaj jedno nie jest Ona do końca tak kolorowa. Kopciuszkiem jest bowiem młoda dziewczyna, która żeby wyjść z biedy i pomóc rodzinie, wychodzi za mąż za bogatego Rosjanina. Niestety ślub nie daje jej długiego i szczęśliwego życia bo rzeczywistość to nie bajka. Życie jest brutalne i główna bohaterka bardzo mocno się o tym przekonuje. Angelika jest w klasie maturalnej. Ma wspaniałą matkę, trzy młodsze siostry i ojca pijaka. Klepią biedę bo mimo pracy matki i zasiłków z pomocy, wciąż na wszystko im brakuje. A to za sprawą ojca, który wszystko wyprzedaje by mieć na chlanie. Mamy tu przedstawiony problem rodziny dysfunkcyjnej i osób, które w takiej rodzinie żyją. Jak sobie radzą z problemami ? Czy ktoś może im pomóc? Pewnego dnia, z...